W tym roku mój niekwestionowany faworyt - klasyczna elegancja. Jednorzędowy, dłuższy od trencza, oczywiście wełniany. Sprawdzi się na wiele okazji. Dzisiaj mniej wyszukane wydanie.....
Pozdrawiam serdecznie......
Płaszcz: C&A, Kamizelka: Mohito, Spodnie: Stradivarius, Buty: Zara.
Tym razem wszystko Klasa!!!!!OMG
OdpowiedzUsuńUffffff:)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSuper polaczenie elegancja, styli I szykuje w jednym swietne na kazda okazje
OdpowiedzUsuńDzięki....Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękny płaszcz! :))
OdpowiedzUsuńNazywany pieszczotliwie szlafrokiem przez moją core....nie zamienię go na inny...
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam
Ekspresjaaa